wtorek, 23 grudnia 2014

Przepis na śledzie z żurawiną i czerwoną cebulą w oleju - pyszne!



Uwierzycie, że w tym roku po raz pierwszy jadłam śledzie? :) Nie wiem, czy to jakiś świąteczny cud, czy zupełnie już pozmieniały mi się upodobania smakowe, ale jakiś tydzień naszła mnie niesamowita ochota na śledzie... Biorąc pod uwagę fakt, że przecież nie znałam ich smaku (jakoś wcześniej mnie odrzucały) i nie, nie jestem w ciąży (czemu, kiedy człowiek, zwłaszcza po ślubie, powie, że ma ochotę na śledzia, wszyscy o to pytają?) :P było to troszkę dziwne, ale co tam... :)
Postanowiłam nie ryzykować i przyrządzić je tak, abym miała pewność, że będą pyszne. Warunek nr jeden: muszą fajnie wyglądać (tak, to przy z założenia nieapetycznych śledziach był priorytet), warunek nr dwa: delikatne i lekko słodkie, warunek nr trzy: niepracochłonne, bo przed świętami i tak wszyscy mamy masę pracy. Tak więc oto i są: śledziki w oleju z żurawiną i czerwoną cebulką, doprawione goździkami, liściem laurowym i kolorowym pieprzem - wg. prezentują się zacnie, są pyszne i praktycznie robią się same. Ten słoik już został zjedzony, a ja właśnie zabieram się za przygotowanie drugiego na święta. :)
A wam, kochani jak się podobają takie śledziki? :)



niedziela, 21 grudnia 2014

Cycuszki, Ciasto Pijak, Cycki Murzynki, czyli najlepsze ciasto z alkoholem



To ciasto pieczemy w domu od lat. U nas nazywa się je "cycuszki" :), ale pewnie większość z Was zna je pod mniej uroczą nazwą "Pijak" :) To ten rodzaj wypieku, który znika jako pierwszy, a i tak wszyscy czują niedosyt. Chyba trzeba zacząć piec go dwie blachy!
Powiem Wam szczerze, że nie przepadam za słodyczami z alkoholem (nawet czekoladek z alkoholem nie lubię). Wyjątkami są domowe ciasta i desery z dodatkiem amaretto (tiramisu <3) lub malibu i cycuszki właśnie. Spód makowo-kokosowy jest przepyszny, w niepotrzebującym reklamy kremie budyniowym ze spirytusem zatopione są ulubione bakalie a całość wieńczą skąpane w rumie biszkopty oblane gęstą polewą czekoladową. Obłęd! :)



sobota, 20 grudnia 2014

Nutellowe serniczki z kremem z bitą śmietaną i czereśniami



Nie wiem co można napisać o dzisiejszym wypieku? Że jest pyszny? Słodki? Czekoladowy? Śliczny? Prosty w przygotowaniu? To wszystko z całą pewnością, ale najważniejsze w nim jest to, że jest bardzo, ale to baaaardzo nutellowy! :) A kto nie kocha nutelli? :)

Nutellowe miniserniczki z bitą śmietaną i czereśniami, to bardzo prosty w przygotowaniu, ale jednocześnie smaczny i efektowny deser, który warto przygotować nie tylko na święta. Pokochają go i dorośli i dzieci. Pyszny ciasteczkowo-orzechowy spód, kremowa nutellowa masa serowa, puszystay krem z bitą śmietaną i niezwykle fotogeniczna czereśnia u szczytu - jak dla mnie sernik idealny! Do tego rozmiar porcji - tak na raz, co jest rozwiązaniem, które nie tylko świetnie się sprawdza podczas wszelakich imprez, ale też jest bardzo ustawne w lodówce (jeśli na święta dużo pieczecie, wiecie jaki jest problem z poupychaniem wszystkiego w lodówce...). Czereśnie oczywiście możecie zastąpić innymi owocami - jagodami, borówkami, malinami, truskawkami, czy wiśniami. W każdej kombinacji efekt będzie genialny.

Bardzo polecam! :)


niedziela, 14 grudnia 2014

Najlepsza karpatka - z gęstą polewą karmelową


Panie i Panowie zapraszam na długo oczekiwaną Karpatkę! Nie taką zwykłą z cukrem pudrem, ale "podrasowaną" - oblaną gęstym karmelowym sosem domowej roboty. Jest pyszna - słodka i delikatna, a ten krem... Kocham krem budyniowy! Karpatki, eklerki, cycuszki (takie ciasto, inaczej zwane "pijakiem"... ;) - tym słodkościom nie odmówię nigdy! :)
Myślę zresztą, że karpatki nie trzeba Wam specjalnie reklamować - zdjęcia mówią same za siebie. :) Nawiasem mówią na świecie są chyba dwa typy ludzi: ci którzy karpatki uwielbiają i ci którzy za nimi nie przepadają. Tych drugich nigdy nie zrozumiem... :)


sobota, 13 grudnia 2014

Metrowiec - moje ulubione ciasto na święta :)


To ciasto gości na naszym świątecznym stole od lat. Moja mama piecze je na każde Boże Narodzenie i dla mnie jest to jeden z tych smaków, które zawsze kojarzą mi się z domem i świętami. Taki "błogi" smak...
Dzisiaj od jednej z czytelniczek na fb dowiedziałam się, że na matrowca mówi się również "tasiemiec" :) Uśmiałam się szczerze i muszę przyznać, że nazwa pasuje idealnie. Nie tylko dlatego, że ciasto jest takie dłuuugie, ale także dlatego, że potrafię go jeść i jeść i jeść i wciąż mi mało :) 
Jak w zeszłym roku przy serniku z rosą tak i w tym przy metrowcu walczyłam z przepisem mojej mamy. Przepis na metrowca mamy zapisany w starym zeszycie moich rodziców (pierwotnie były tam zapisywane dostawy towarów do warzywniaka :) i za każdym razem, kiedy mam coś odszyfrować, dostaje szewskiej pasji. Temperatura pieczenia? Po co? Wielkość foremki? Zapomnij! A mama podczas telefonicznych konsultacji używa zazwyczaj wypowiedzianych bardzo pobłażliwym tonem wyrażeń: troszeczkę, na oko i mniej więcej :) Walka była długa, ale obyło się bez ofiar, a jej efekt - niekwestionowane zwycięstwo! :)
Bazą do metrowca jest ciasto jasne i kakaowe na bazie oleju, który sprawia, że jest ono wilgotne i dalikatne, natomiast przełożenie to pyszny krem budyniowy. Dzieło wieńczy domowa polewa czekoladowa i orzechy włoskie. Prostota i genialny smak! To kolejne po snikersie i "cycuszkach" moje ulubione świąteczne ciasto

To ciasto to metr czystego szczęścia, który każdy Was może zrobić w domu! :)


poniedziałek, 8 grudnia 2014

Pyszna świąteczna babka makowa



Uwielbiam tę babkę! Jest idealna! To flagowy wypiek mojej babci. Urodziny - jest babka makowa, imieniny - babka makowa, Boże Narodzenie - babka makowa, Sylwester - babka makowa, Wielkanoc - babka makowa, dzień babci - babka makowa, kochana wnuczka przyjeżdża na obiad i znowu na deser babka makowa. Najlepsze w tym wszystkim jest jednak to, że babcina babka makowa nigdy się nie nudzi. To doskonałość w najczystszej i najprostszej postaci :) Optymalnie słodka, wyważona, pełna maku (którego wcale nie trzeba mielić), mało pracochłonna, a wieńczący dzieło lukier idealnie dopełnia całości. Nic więcej mi nie trzeba... :)

Pamiętajcie jednak, że to wypiek który uzależnia. Na jednym kawałku na pewno się nie skończy... ;)



sobota, 22 listopada 2014

Obłędny tort czekoladowo - truskawkowy - czyli mój najlepszy tort czekoladowy


Rozpływam się! :) Mój młodszy brat ma dziś urodziny (sto lat, sto lat!). Trzeba więc było z tej okazji upiec coś specjalnego, na miarę ostatniego tortu śmietanowego o tego tu - klik! :) Wymarzyłam sobie puszysty i bardzo czekoladowy tort z dodatkiem intensywnie owocowego kremu. Upiekłam idealny biszkopt w wersji kakaowej z tego przepisu - klik!, przełożyłam go kremem czekoladowym z tego - klik! i owocowym stąd - kilk kilk!, do tego poncz herbaciany i troszkę świeżych owoców do dekoracji i voila! Przed Wami dumnie prezentuje się najlepszy tort czekoladowy jaki udało mi się kiedykolwiek upiec! :)
Kakaowy biszkopt jest pyszny i puszysty, krem czekoladowy gęsty i bardzo oj bardzo czekoladowy, krem truskawkowy intensywny i orzeźwiający, a czekoladowe ganache i świeże owoce idealnie wieńczą dzieło! Truskawki możecie zastąpić malinami, jagodami lub też innymi owocami z których możecie zrobić frużelinę a następnie krem owocowy :)
Bardzo bardzo polecam! :) 


sobota, 25 października 2014

Tosty francuskie z pomidorową salsą śniadaniową



W tygodniu moje śniadanie zazwyczaj składa się z płatków z mlekiem i szybkiej kawy... Strasznie nad tym ubolewam. Śniadanie wszak jest najważniejszym posiłkiem dnia. Powinno być pełnowartościowe, różnorodne i dawać mi energię na cały dzień. W rzeczywistości tak rano, jak i w ciągu dnia nie mam czasu o siebie zadbać i odpowiednio zjeść, a wieczorem... Wieczorem pochłaniam wszystko co znajdzie się na mojej drodze! :D Mam mocne postanowienie zmiany tego stanu rzeczy, ale póki co śniadania celebruję przede wszystkim w weekendy. 
Dzisiaj proponuje Wam pyszne francuskie tosty - w wersji wytrawnej, doprawione bazylią i papryką, podane z moją śniadaniową wersją pomidorowej salsy. Jest to raczej "wariacją na temat salsy", gdyż poza drobni pokrojonymi pomidorami, zawiera też żółty ser i gotowane na półtwardo jajko:) , ale, a może właśnie dlatego smakuje genialnie!
Mąż stwierdził, iż od dzisiaj to jego ulubione śniadanie :) Jak dla mnie lepszej rekomendacji nie trzeba :)



wtorek, 30 września 2014

Tort orzechowo - karmelowy Engadin


Zapraszam Was dzisiaj kochani na typowy szwajcarski tort orzechowy pochodzący z położonej w południowej-wschodniej części Szwajcarii doliny Engadin. To proste połączenie kruchego ciasta z dużą ilością zatopionych w karmelu orzechów. Jest pyszny, bardzo "konkretny" i co tu ukrywać, dość kaloryczny (ale orzechy są bardzo zdrowe, prawda? :). 
Mimo niepozornego wyglądu, bardzo nam w domu zasmakował,a ze względu na dużą ilość orzechów i skondensowaną porcję energii (to dużo lepiej brzmi niż "bomba kaloryczna, czyż nie? :) w towarzystwie gorzkiej kawy z mlekiem ostatnio genialnie zastępuje moje śniadania.


niedziela, 28 września 2014

Miodowe serniczki z karmelizowanymi w miodzie figami


Miałam tak wiele planów na weekend, a tu figa z makiem - prawie nic nie udało się zrealizować (z odpoczynkiem na czele niestety)... Co prawda posprzątałam mieszkanie na błysk i kulinarnie wyżyłam się w kuchni, ale z całą resztą (czyt. skończeniem książki, uporządkowaniem szaf, ogarnięciem zdjęć z (uwaga) wakacji, przygotowaniem postów na przyszły tydzień, wyspaniem się) już dużo gorzej...Jednak jeśli już o figach mowa, to one akurat mi się udały i to w bardzo pysznej karmelizowanej wersji. 
To moje pierwsze spotkanie z tym owocem i myślę, że nasz związek będzie długi i smaczny :) Dzisiejszy przepis powstał z myślą o konkursie organizowanym przez markę Almette. Na pytanie "a jak Ciebie inspiruje Almette"? odpowiem, że jesiennie, smacznie, miodowo-figowo, czego efektem są urocze jesienne miodowe miniserniczki na ciasteczkowo-orzechowym spodzie z bitą śmietaną i karmelizowanymi w miodzie i amaretto figami. 
Szczerze mówiąc Almette mam zawsze w lodówce i już od dawana chciałam przetestować go jako składnik serników. Często w przepisach na to ciasto podaje się dużo droższe odpowiedniki i jak się okazało niepotrzebnie. Almette w połączeniu z mascarpone tworzy pyszną, delikatną masę serową. Na prawdę smakuje świetnie! :) Ciasto wyrosło jak szalone, potem trochę opadło, ale to raczej z uwagi na moje "super-szybkie-i-zupełnie-nieprofesjonalne" pieczenie. Sernik powinien studzić się powoli w piekarniku? Taaa, ale ja się śpieszę! W kuchni straszny ze mnie szałaput! :) Nie lubię "modlić" się przy piekarniku... Czasem, gdy przepis bardzo tego wymaga, zbieram się w sobie, przełamuje się i cierpliwie czekam, ale jeżeli akurat o serniki chodzi - ich opadanie zupełnie mi nie przeszkadza :) Uff! Przepraszam za tę małą dygresję/wyznanie/sernikowy coming out :) 
Zapraszam na przepis.


sobota, 20 września 2014

KARMElove pucharki - mus czekoladowo-karmelowy z bananami i orzechami w miodzie


Ostatnio wprost zwariowałam na punkcie karmelowej czekolady Wedla! Powinnam zostać honorowym ambasadorem tego produktu - chyba cały zapas z okolicznych sklepów już wykupiłam...:) 

A teraz parę słów o KARMElovych deserkach. Zainspirowana nową czekoladą, postanowiłam spróbować wykorzystać ją jako bazę do musu czekoladowego. W wyniku tego eksperymentu powstał pyszny delikatny mus karmelowy. Dodałam do niego pokruszone ciasteczka oraz karmelowe pewniaki, które zawsze świetnie sprawdzają się w jego towarzystwie, czyli banany i orzechy. Pyszne połączenie! 
Teraz tylko dobra książka, kocyk, kawka i jesteśmy w karmelowym niebie ;)

Aha, ten wpis nie jest sponsorowany, ta czekolada po prostu jest wspaniała. :P

środa, 17 września 2014

Pyszny tort śmietanowo - truskawkowy. Mój sposób na idealny owocowy tort na specjalne okazje. :)


Tort - to brzmi dumnie. Zresztą nic dziwnego skoro z założenia serwowany  jest na szczególne okazje: urodziny, imieniny, chrzty, śluby, czy jubileusze. Nic więc dziwnego, że oczekiwania względem niego są dość wysokie. Ma być piękny i okazały, smaczny, lekki, nie za słodki, nie za mdły, najlepiej żeby nie zawierał sztucznych dodatków (wszak często gęsto pałaszują go najmłodsi) i w ogóle to ma wszystkim smakować. Uff.. (o.O) I bądź tu mądry i pisz wiersze... Ale spokojnie, już śpieszę z odsieczą! 
Przedstawiam Wam kochani wynik mojej desperackiej próby stworzenia idealnego tortu na urodziny mojego męża - tort śmietanowo - truskawkowy z frużeliną truskawkową i herbacianym ponczem. Wyszedł, nieskromnie powiem, genialny, a mąż był zachwycony :) Naprawdę bardzo, ale to bardzo go polecam. Jest idealny - lekki, kremowy i owocowy, troszkę słodki, troszkę owocowy (frużelina idealnie bilansuje słodki smak kremu) i naturalny. Bazą jest tu najprostszy biszkopt nasączony (po prostu) słodką herbatą z cytryną (i wierzcie mi to rozwiązanie, które zawsze się świetnie sprawdza). Podstawowym kremem jest krem śmietanowy z mascarpone, któremu przy jednym przełożeniu towarzyszy pyszna owocowa frużelina, zaś przy drugim występuje w wersji owocowej. Wszystko to wieńczą piękne świeże truskawki. Znacie kogoś kto nie lubi truskawek? :)


niedziela, 14 września 2014

Tiramisu - mój ulubiony włoski deser


Tiramisu to mój ulubiony deser - przyjemnie słodki, ale i  wyrazisty, delikatny, aczkolwiek okraszony nutką charakternego likieru, lekki, kremowy, elegancki i włoski... 
Czy trzeba czegoś jeszcze? :) Och, myślę, że to zdecydowanie wystarczy, ale... podobno tiramisu pochodzi z mojej ukochanej Wenecji :) Co prawda teorii jest kilka i o miano stolicy tiramisu walczą też Siena i Turyn, jednak z uwagi na fakt, iż główny składnik tiramisu - mascarpone było wtedy używane w rejonie Wenecji, zupełnie niesubiektywnie wybieram tę opcje. Zgodnie z legendą weneccy dworzanie odkryli, iż tiramisu działa jak afrodyzjak. Druga odsłona legendy (ta mniej "grzeczna") głosi, iż w podweneckiej miejscowości Treviso serwowano go w restauracji "El Toula". Knajpa ta znajdowała się w pobliżu domu publicznego, której klienci wierzyli, że zjedzenie tiramisu doda im energii i postawi "na nogi" przed miłosnymi uciechami. ;) Także - afrodyzjak, czyżby kolejna zaleta? :)


Gnocchi zapiekane z sosem pomidorowym, mięsem mielonym i mozzarellą


Zapraszam Was dzisiaj kochani na szybkie, proste danie "na duży apetyt", czyli gnocchi zapiekane z pysznym mięsnym sosem pomidorowym. Co prawda szybkość dania warunkuje posiadanie w domu gotowych gnocchi, ale o ile nie przygotujecie ich wcześniej sami np. z tego przepisu - klik! można kupić je w większości dużych sklepów. Sos pomidorowy robi się ekspresowo. Na koniec wystarczy tylko wszystko zapiec, żeby ser pięknie się rozpuścił i voila! Pysznie, pomidorowo i po włosku!


środa, 3 września 2014

Przepis na domowe gnocchi


Gnocchi (wym. nioki) to pyszne wołoskie kluseczki wyrabiane z mąki i ziemniaków, odpowiedniki naszych swojskich polskich kopytek. Są więc pyszne, proste w wykonaniu i wbrew pozorom nie aż tak pracochłonne (w godzinę + czas gotowania ziemniaków przygotujecie mnóstwo gnocchi). W odróżnieniu od naszych kopytek gnocchi mają (albo powinny mieć, bo te moje to tak nie do końca) bardziej obły kształt i odciśnięte za pomocą widelca lub praski prążki, by lepiej oblepiał je sos. We Włoszech najczęściej podaje się je z sosem pomidorowym i mozzarellą lub z pesto, ale tak naprawdę pole do popisu jest ogromne. Ja wprost przepadam za gnocchi zapiekanymi z mascarpone, bułką tartą i parmezanem przepis o tu - klik! :) Do tej pory zawsze kupowałam gotowe gnocchi, ale tym razem postanowiłam zrobić je sama. Jak widać na załączonych zdjęciach nie są idealnie równe i kształtne, ale w smaku - boskie :) 
I muszę przyznać, że cała oprószoną mąką i oblepiona ciastem czułam się jak prawdziwa włoska mamma :)


sobota, 23 sierpnia 2014

Spaghetti carbonara ( Spaghetti alla carbonara)


Kochani, wróciłam już z mojej cudownej włoskiej podróży "przed i po-ślubnej" i mam typową pourlopową depresję. Brakuje mi weneckiego klimatu, włoskiego koloru nieba, plaży w Positano, atmosfery w Siennie, toskańskiej gościnności, tych wszystkich cudownych uśmiechniętych ludzi i tamtejszego tiramisu... i gnocchi, i spaghetti, i pesto, pizzy, cappuccino, lodów fior di latte... :) Wiecie co mam na myśli? 

Nie sposób przywieźć z wakacji włoskich plaż, ale tamtejsze kulinarne skarby z łatwością można odtworzyć we własnej kuchni :) Kocham włoską kuchnie za umiejętność prostego połączenia małej ilości genialnych składników dzięki czemu sztandarowe dania Italii taki jak gnocchi, pesto, pizza, tiramisu, czy właśnie dzisiejsza carbonara smakują wyśmienicie.

poniedziałek, 21 lipca 2014

Przepis na idealny biszkopt :)


Biszkopt - niby taki skromny, taki prosty i nieskomplikowany, a jednak, jest podstawą najwystawniejszych ciast i tortów. Dumnie zdobi większość urodzinowych/imieninowych/ślubnych stołów, ciesząc się niesłabnącą popularnością. Nic dziwnego. :) Dobry biszkopt jest pyszny, piękny i puszysty, a w towarzystwie dobrego kremu i owoców tworzy cudowne kompozycje smakowe. 
Czy jest na świecie ktoś kto nie lubi biszkoptu z bitą śmietaną, galaretką i truskawkami? :)

Początkowo biszkopt mnie przerażał. Bałam się, że się nie uda. Czytałam, że trzeba go mieszać w jedną stronę, bo inaczej jak nic nie wyjdzie (i to w prawą, bo kręcenie w lewą gwarantuje sromotną porażkę), że najlepiej  z impetem rzucić nim o ziemię, że trzeba przetestować średnio 10 przepisów, żeby znaleźć ten idealny... Jednak wymarzyłam sobie śmietanowo-truskawkowy tort na urodziny F <3 i musiałam się przemóc. Zebrałam się więc na odwagę (i zasięgnęłam porady mamy, a co :) i upiekłam swój pierwszy biszkopt. Zdecydowanie obalam wszelkie biszkoptowe mity! Nie taki diabeł (biszkopt) straszny... :) Zresztą widać (a przynajmniej mam nadzieję, że widać) to na fotografiach - to moja pierwsza biszkoptowa próba, a według mnie wypadła znakomicie.
Wbrew pozorom ciasto biszkoptowe to najprostsze z ciast. Wystarczy trzymać się paru zasad i nie ma siły, że się nam nie uda. :) Przed upieczeniem Waszego Idealnego Biszpotu przeczytajcie więc "biszkoptowy" niezbędnik na końcu wpisu i zagwarantujcie sobie piekarniczy sukces, który zachwyci podniebienia wszystkich gości :) 

sobota, 21 czerwca 2014

Frużelina truskawkowa


Dzisiaj pokaże Wam jak zrobić domową frużelinę truskawkową. Jest to przepis z gatunku "podstawowych", ponieważ frużeliną nie tylko możecie pokryć gofry, czy naleśniki, ale też dodać ją do twarożku, posmarować nią kanapki, czy tosty, zrobić z niej genialny krem owocowy, czy przełożyć nią tort. Jest uniwersalna i pyszna. Do jej przygotowania można użyć również innych owoców: jagód, wiśni, czy malin.
Jak się sama przekonałam, warto mieć w zanadrzu słoiczek lub nawet dwa :)


czwartek, 12 czerwca 2014

Stracciatella Cupcakes


Stracciatella Cupcakes - waniliowo-czekoladowe babeczki z  idealnym śmietankowo-czekoladowym kremem


"Heaven. I'm in heaven..." :) Piosenka Sinatry to idealny soundtrack do dzisiejszego przepisu. Wystarczy upiec te małe śliczne babeczki, zasiąść na bujanym fotelu i delektując się ich smakiem, wsłuchać w poranny śpiew drozda... Tak mi dobrze, tak błogo... :)

Tym babeczkom nie mogłam się oprzeć! Wyszły mi "ot tak, przy okazji" :) Wystarczyło do idealnie waniliowych babeczek (z tego posta - klik!) dodać troszkę czekolady i voila!. Efekt przerósł oczekiwania. 
W cudownie waniliowym delikatnym cieście rozpływają się malutkie kawałeczki gorzkiej czekolady (możecie dodać również mleczną, jeśli wolicie), a puszysty śmietankowy krem nakrapiany ulubioną mleczną czekoladą genialnie wieńczy całość. Myślę, że nie ma osoby, której mogą nie smakować. Są wszak idealne :) 


niedziela, 8 czerwca 2014

Zapiekanka z jarmużem młodymi ziemniaczkami i kurczakiem


Zakochałam się w jarmużu - jest  nie tylko bardzo zdrowy, ale i smaczny. Ma oryginalny, lekko orzechowy smak, Świetnie nadaje się do sałatek, pesto, green smothies, czy zapiekanek. Dużo bardziej przypadł mi do gustu niż popularny szpinak i dużo częściej będę też po niego sięgać.
Pierwowzorem dla dzisiejszego dania była zapiekanka, której jakiś czas temu miałam okazję spróbować w gościńcu Siedem Drzew (polecam lokal, piękny, klimatyczny i pełen pysznych dań). Kombinowałam, kombinowałam, co też tam było i w końcu wykombinowałam. :)  Ta zapiekanka to połączenie jarmużu z młodymi ziemniaczkami i delikatnym kurczakiem w jogurtowej marynacie. Podsumowując zapiekanka pełna zdrowia i smaku. Pycha! :) 

piątek, 6 czerwca 2014

Pyszne tuskawkowe cupcakes


Zapraszam Was dzisiaj kochani do mojego trusawkowego raju! :) W tym cudownym miejscu na deser (i nie tylko) podaje się idealne waniliowe cupcakes z całą truskawką i idealnym mocno owocowym truskawkowym kremem. Połączyłam dwa niezawodne przepisy: na najlepsze waniliowe cucpakes i na najlepszy owocowy krem. Efekt jest genialny! :) 
Bardzo, ale to bardzo polecam!

niedziela, 1 czerwca 2014

Waniliowe muffinki z truskawkami i kruszonką

Dzisiaj coś dla fanów muffinek - wersja waniliowa z całymi truskawkami i pyszną kruszonką. Nie ma co się rozpisywać, są pyszne i tyle :) Cudowne wilgotne waniliowe ciasto, pysznie soczysty owoc i chrupiąca waniliowa kruszonka tworzą muffin idealny :) Możecie go wziąć do pracy, szkoły, czy na piknik. Świetnie zastąpi drożdżówkę, czy kanapki. Tylko pamiętajcie żeby wziąć więcej, bo na pewno znajdą się chętni by schrupać je za Was :)



Idealne waniliowe babeczki / waniliowe cupcakes


Dzisiaj z okazji dnia dziecka zapraszam Was kochani na absolutnie idealne waniliowe cupcakes. Są przepyszne, delikatne, wilgotne i mocno waniliowe. Ciasto przygotowuje się bardzo prosto (sposobem "na muffinki" - mokre do suchych), bez miksera, z olejem i skąpaną w mleku prawdziwą wanilią (nie jakimiś sztucznymi waniliowymi mleczkami). A krem... Ten najlepszy, śmietankowo-waniliowy, lekki jak chmurka i bardzo plastyczny jeśli chodzi o dekorację. 

sobota, 31 maja 2014

Biszkoptowa rolada z galaretką, truskawkami i kremem z białej czekolady



W związku z kolejną edycją konkursu "blogerzy kochają olej rzepakowy" szukałam inspiracji na wykorzystanie w wypiekach właśnie oleju rzepakowego. Jak się okazało jest on składnikiem  mojego ukochanego metrowca :) (na który przepis podam wam w najbliższym czasie :) Wykorzystałam więc przepis mamy na ciasto, dodałam galaretkę, pyszne polskie truskawki i delikatny krem z białej czekolady i mascarpone, a to wszystko zamknęłam w ciekawej formie a la rolada. W efekcie powstało bardzo delikatne, puszyste letnie ciasto - idealne do popołudniowej kawy popijanej w promieniach czerwcowego słoneczka. :)

Jeszcze parę słów o oleju rzepakowym. Nie bójmy się dodawać go do wypieków. Panuje opinia, że jego smak jest bardzo wyczuwalny w smaku ciasta. Ten mit trzeba obalić. Ja negatywnych smakowych odczuć nie miałam nigdy, chociaż warto dodać zastrzeżenie, że używam dobrego jakościowo oleju rzepakowego. Ciasto jest wilgotne i delikatne  (zresztą widać to na fotografiach). 


piątek, 30 maja 2014

Przepyszne risotto z kurczakiem i szparagami



To mój pierwszy raz z risotto i... na pewno nie ostatni! Jest takie pyszne... :) Idealnie wpasowuje się w moje gusta - jednocześnie delikatne i lekkie, ale przy tym bardzo treściwe. Może i nie jest najpiękniejsze, ale genialny smak po stokroć to wynagradza. Risotto możemy podawać w mniejszej porcji, jako przystawkę czy dodatek  albo też w większej porcji jako danie główne. Idealnie nadaje się też jako posiłek "na wynos" np. do pracy. Jego jedynym minusem jest czasochłonne przygotowanie, ale czego się nie robi z miłości... do jedzenia. :)

Dzisiaj proponuje risotto z zielonymi szparagami (korzystajmy póki jeszcze są), kurczakiem, czerwoną cebulą, serem pecorino i białym winem. Idealna kombinacja. :)